Administrator
Pamiętniki Wampirów. Przebudzenie - L. Smith
Ostatnio moim ulubionym gatunkiem stały się horrory pomieszane z fantasy. Uwielbiam książki z udziałem wilkołaków, wampirów, czarownic i innych tego typu stworów . Natomiast książki z elfami wróżkami i takimi tam, przyprawiają mnie o mdłości…
Moja przygoda z horrorami tego typu zaczęła się od lektury „Zmierzchu” i dzięki tej książce pokochałam świat wampirów, wilkołaków itp.
Następną książką, która wciągnęła mnie do tego stopnia żebym się w niej zakochała była powieść Laury Smith pt. „Pamiętniki Wampirów. Przebudzenie.”.
To pierwsza powieść autorki, która ukazała się w Polsce. Zapoczątkowała ona cykl o przygodach nastoletniej Eleny Gilbert, najpiękniejszej dziewczyny w szkole, która może mieć każdego chłopaka jakiego tylko zechce, ale jej serce naprawdę zaczyna bić, kiedy do jej rodzinnego miasteczka, Feel’s Church w Wirginii – pamiętającego wojnę secesyjną – sprowadza się młody, przystojny Włoch, Stefano Salvatore.
Początkowo Elenie się wydaję, że Stefano nie zwraca na nią uwagi, jednak tak naprawdę chłopakowi Elena aż do bólu przypomina dawną miłość i nieustannie próbuje o niej zapomnieć.
Elena chce go zdobyć, jednak Stefano skrywa mroczny sekret (na pewno domyślacie się jaki), a mianowicie chłopak jest wampirem. Podczas Balu Jesiennego Elena wychodzi z zabawy ze starszym kolegą, Tylerem, i jego dwojgiem przyjaciół. I tak zaczyna się horror. Grupka znajomych wraz z główną bohaterką jedzie na cmentarz, po czym Tyler zaczyna się dobierać do Eleny. Po jakimś czasie dziewczyna poczuła, że ktoś ściągnął z niej napastnika, podniosła oczy i zobaczyła… Stefano…
Więcej streszczać nie będę. Przepraszam, że trochę odbiegłam od recenzji, ale trudno… Uważam, że książka jest świetna i naprawdę warto ją przeczytać. W treść książki wplata się także pewna wrona, która bardzo miesza w życiu Eleny i Stefano…
Dwie rzeczy mnie w tej książce zirytowały, a mianowicie, po pierwsze – jest stanowczo za krótka. Po drugie – chociaż może to i dobrze, że tak jest… - Kończy się jak serial, tzn. kończy się w jednym miejscu, a następna zaczyna się w tym samym momencie.
Ostrzegam!!! Książki L. Smith wciągają do początku do ostatniego słowa – DOSŁOWNIE!!!
Melanie_94
Offline
Miałam wrażenie jakbyś wyciągnęła te słowa z mojej głowy Najpierw przeczytałam Zmierzch potem Pamiętniki wampirów (narazie pierwsze 4 części) a teraz czytam wszystkie książki o wampirach jakie mi się nawiną xD
Offline
Mel, musisz mi pożyczyc ta ksiazke, nawijasz o tym jak jakies radio, a ja jestem w stanie wtracic tylko nice, good, funny itp. eventuale jeszcze a Stefciu. I koniec kropka pl.
Offline
Dopiero zaczełam czytać (błogosławie cie Mel) ale juz mi sie bardzo podoba
Offline